We wtorek (15 października) inspektorzy WITD Białystok prowadzili kontrole pojazdów na odcinku krajowej „ósemki” na punkcie w Rzędzianach.
Kontroli poddano ciągnik siodłowy z naczepą przeznaczoną do przewozu żywych zwierząt należący do polskiego przewoźnika realizującego przejazd pod załadunek na odcinku Ełk – Radule. Podejrzenia inspektorów, że jednostka jest doposażona w niedozwolony wyłącznik tachografu zostały potwierdzone wstępną diagnostyką instalacji.
Pojazd skierowano do uprawnionego serwisu tachografów, gdzie przypuszczenia inspektorów ITD zostały potwierdzone. Elementy elektroniczne czujnika ruchu znajdującego się przy impulsatorze skrzyni biegów były przerobione w sposób umożliwiający nieuprawnione sterowanie ujawnionym w trakcie kontroli pilotem. Oględziny pojazdu wykazały, że do przewodów łączących tachograf z nadajnikiem oraz do szyny CAN jest podłączone dodatkowe urządzenie sterowane pilotem. Przy użyciu niedozwolonej instalacji można było zmieniać wskazania tachografu oraz drogomierza. Podczas jazdy tachograf rejestrował odpoczynek oraz zerową prędkość na karcie kierowcy i w pamięci urządzenia.
Następnego dnia, środa (16 października), na tym samym punkcie kontrolnym zatrzymanie pojazdu polskiego przewoźnika, oznaczonego tablicami barwy pomarańczowej, przeznaczonego do przewozu materiałów niebezpiecznych skończyło się także w serwisie tachografów.
W tym przypadku przejazd pod załadunek z Białegostoku do Emilianowa został wstrzymany z uwagi na zmienione oprogramowanie tachografu pozwalające na zatrzymywanie jego poprawnych zapisów oraz fałszowanie wskazań drogomierza podczas ruchu pojazdu. Oględziny ujawniły, że użycie sekwencji przycisków na tachografie skutkuje uruchomieniem funkcji nierejestrowania faktycznej aktywności kierowcy (jazdy) oraz przejechanych kilometrów.
Pojazd doprowadzony do autoryzowanego serwisu tachografów został poddany serii przejazdów próbnych, które potwierdziły skuteczność nieuprawnionej manipulacji na tachografie. Za pomocą zamontowanego wyłącznika tachografu można było zmieniać wskazania urządzenia rejestrującego oraz drogomierza. Podczas jazdy tachograf rejestrował odpoczynek na karcie kierowcy i w pamięci urządzenia.
Instalacje tachografów w obydwu przypadkach zostały doprowadzone do stanu wymaganego przepisami na koszt kontrolowanych podmiotów.
W stosunku do przewoźników wszczęto stosowne postępowania administracyjne zagrożone karami odpowiednio po 10000 zł każde oraz zostaną skierowane zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.